Forum karpiowe dla wszystkich i o wszystkim
Gość
Od 18.IX- 24 2010 odbędą się prestiżowe zawody karpiowe.Startuje 80 zespołów W drużynie może łowić dwóch do trzech wędkarzy. Nagrody pieniężne 20.000 Euro dla zwycięskiego zespołu. Drugie miejsce 14,000 Euro, trzecie 8,000 euro Opłata za wpisowe 1,350 Euro.Organizatorem wydarzenia jest Kurt Grabmayer z Austrii mistrz świata z 2002 roku.
Zaproszono takie państwa.
* Romania Rumunia
* England Anglia
* Austria Austria
* Germany Niemcy
* Italy Włochy
* France Francja
* Russia Rosja
* Lithuania Litwa
* Moldavia Mołdawia
* Latvia Łotwa
* Holland Holland
* Belgium Belgia
* Croatia Chorwacja
* Serbia Serbia
* Montenegro Czarnogóra
* South Africa Republika Południowej Afryki
* Spain Hiszpania
* Switzerland Szwajcaria
* Poland Polska
* Czech Republic Czechy
Witam jeżeli któryś z kolegów wybiera się na te zawody i nurtują go jakieś kwestie to chętnie pomogę.Startowałem już 2 razy na zawodach organizowanych na tym zbiorniku. Sam na 100% bede startował w tych zawodach. Pozdrawiam
Offline
Powiem tam zgadzam się z Tobą w 2009r startowałem w zawodach WCC we Francji i powiem tylko jedno, że są to zawody losowania. Moim zdaniem na Raducie może wygrać każdy tam się liczy ciężka praca; precyzja i skuteczność w holowaniu ryb.
Offline
z tego co sobie poczytałem o WCC to promowani są Anglicy i wszystko się kręci wokół nich . mam filmik z Kurtem Grabmayerem z Raduty i ta woda ma swoisty czar .Witek tam wygrać może każdy łowca który ma pojęcie o łowieniu i umie obserwować wodę i wyciągać wnioski . U nas nie ma takiej wody na zawody -równej dla wszystkich . Tak o holach z RADUTY można by napisać nie jedną książkę
Ostatnio coś obiło mi się że Przemek Sydor znowu organizuje wyprawy i to za przystępną cenę.
Ostatnio edytowany przez SLAWEK22 (2010-04-28 16:50:50)
Offline
Wyjazd na ICM okazał się wielką porażką , pod każdym względem , na WCC promowani są Anglicy , a na ICM Rumunii i Austriacy . Wkrótce ukaże się na paru portalach ukaże się mój opis tych zawodów . NoKill!!!
Offline
Czytałem i widziałem fotki ,żal ściska co zrobiono z tej wody .Organizator nieźle poleciał po bandzie .Oglądałem relacje z różnych imprez na Raducie , ale to co było na fotkach i to co opisaliście to przechodzi ludzkie pojęcie .
Offline